Braszów ostatnim razem zwiedziłam pobieżnie i w nocy. Wtedy mnie nie zachwycił, za to tym razem poświęcilismy pół dnia. Pojechaliśmy na szczyt góry kolejką, z której rozposcierał sięnaprawdę piękny widok. Braszów ma w sobie magię, mnóstwo starych i urokliwych miejsc. Na starówce pełno ogórdków i straganów a przy tym mnóstwo gołębi zupełnie jak na krakowskim rynku.