Piękna wioseczka, w ktorej co roku odbywa się konkurs czekolady. Niestety my na czekoladowy festiwal nie trafiliśmy za to zwiedziliśmy cały zameczek do okoła.. miejscowość piękna, ale nie na dłużej niż na jeden dzień. :) Jak zwykle zabłądziliśmy nie znając drogi do hostelu, ale w końcu odnalazła nas jego właścicielka, hiszpanka z wielkim temperamentem i przemiłą osobowością.