Dzisiaj umówiłam się zkolegą, który ma mnie oprowadzić po Londku śladami Beatlesów... no to hejżeho! idziemy.
Stacja 1 : London paddington, gdzie kręcono ujęcia do A Hard Day's Night. Fajny klimat starego dworca z pieknym zabytkowym zegarem...
Stacja 2: Piccadilly circus , gdzie miały premiery filmy Beatli
Stacja 3: Prince of Wales- gdzie beatli dali koncerty dla królwej
Stacja 4: 3 Savile Row, gdzie mieściło się The Beatles' Apple Corps :) tam zaczepia mnie jeden pan, widzac ze jestem fanką beatli i mówi że w pobliżu jest wystawa Lindy McCartney i warto ją zobaczyć, więc idę :D
Stacja 5: Wimpole Street gdzie Beatle wynajmowali chatę ;p
Stacja 6: Mała przerwa na obejrzeniu pałacu Buckingham. Niesttey nie trafiłam na zmianę warty, ale fajnie było sobie popatrzeć na ten sławny budynek :D
Stacja 7: Galeria Indica która niestety już nie istnieje, ale tam poznali się John i Yoko na wystawie tej japońskiej artystki - Niedokończone obrazy i obiekty. Jestem w niebowzięta ,że chodzę ich śladami :) tożto spełnienie moich wieloletnich marzeń
Stacja 8: NAJWAŻNIEJSZA STACJA! ABBEY ROAD. od kiedy ujrzałam okładkę płyty Abbey Road, wiedziałam że kiedyś i moja noga tam postanie. Stało się. Na samym przejściu zrobiłam sobie 90 zdjęć, poznałam akurat nagrywających tam artystów ale za cholere nie wiedziałam kim oni są, jedno jest pewne są sławni :D Złożyłam swoje podpisy na murze Abbey Road. Co to za magiczne przejście- spotkałam ludzi z Brazyli i Austrii, razem rpzechodzilismy tysiące razy z jednej storny ulicy na drugi... to się nazywa szaleństwo. :D jestem szczęsliwa jak dziecko :D jak niewiele mi trzeba, prawdA?