U podnóży Rudego Szczytu (1862 m n.p.m) dość pochmurnie... ale zdecydowaliśmy się podjąć ryzyko i pojechaliśmy do Achada de Teixeira, skąd rozpoczęliśmy trekking. Wszystkie chmury zostawliismy w dole, a przed nami rozpościerał się wspaniały widok. Szlak miał 6 km. Droga nie była specjalnie trudna, ale wejście na samą górę prawie pionowe. Ale nie było źle, skoro grupa emerytów duńskich dała radę ;-)
Polecamy!