Geoblog.pl    lennonkowo    Podróże    Madeira, Portugalia ciąg dalszy....    CALDEIRAO VERDE
Zwiń mapę
2016
25
lut

CALDEIRAO VERDE

 
Portugal
Portugal, Seixal
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3337 km
 
Po Pico Ruivo, mamy jeszcze czas na CALDEIRAO VERDE, ponoć jedną z najciekawszych maderskich lewad.
Szlak rozpoczyna się w Parku Leśnym Queimadas.
Lewada Caldeirão Verde jest imponującym dziełem sztuki. Rozpoczyna się w głównym korycie strumienia potoku Verde Caldeirão. Przechodząc przez strome klify i góry, woda spływa z najwyższych szczytów na Maderze, wykorzystywana do nawadniania gruntów gospodarstw rolnych gminy Faial.
W Parku Leśnym Queimadas znajduje się schronisko (Casa de Abrigo das Queimadas), które zachowuje oryginalne cechy typowych domów w Santanie, w tym cudowne dachy kryte strzechą.
Wspomnieć należy o wspaniałych okazach eleganckich cedrów japońskich , buku zwyczajnego, czy jałowca kanaryjskiego.
Na lewadzie, są cztery tunele... drugi jest najdłuższy. Niezbędna latarka.
Niestety, zaczęło się ściemniać, musieliśmy zawracać i dobrze zrobiliśmy bo musielismy dojechać do Seixal. W drodze powrotnej spotykamy Janusza i Lucynę, dali nam snikersa, gdyż mądrzy Lennonkowie zapomnieli wziąc coś do jedzenia, Po Pico Ruivo i Caladeiro Verde byliśmy wyczerpani. Snikers uratował nam życie.
A w drodze do Seixal.... balony na każdym przydrożnym drzewie, lampie, samochodzie, kwiaty na ulicach tysiące ludzi... wszyscy na nas czekają, każdy nam macha... i tak przez 20 km. Droga w górę i w dół, w górę i w dół. Mocca nie dawała czasami rady.... jedziemy, jedziemy.... a tu pielgrzymka z Matką Boską Fatimską... helikopter, kamery, będziemy w telewizji hehe...
W Seixal, pokój już na nas czeka a w domku Magna. Czeka na nas z home made Poncha, ciasteczkami. Siedzieliśmy razem do późnych godzin nocnych, gawędząc o Saudade, podróżach Magny oraz jej skomplikowanym życiu. Magna... Najfajniejsza osoba tej podróży.

W Seixal, wszystkie knajpki o tej porze roku zamykają o godz 20.
Są tu naturalne baseny, ale mimo wszystko turystów brak, wszyscy siedzą w Porto Moniz, które jest przesycone zabudową hotelową, a naturalne baseny są niczym akwaria. Nie dla nas... my lubimy naturę i przygody. Polecamy Seixal
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 361 wpisów361 49 komentarzy49 2435 zdjęć2435 1 plik multimedialny1
 
Nasze podróżewięcej
05.10.2019 - 06.10.2019
 
 
30.06.2019 - 08.07.2019