Zwiedzamy Kachetię z miejscowym biurem podróży. Wiem... słabo, ale błagam bez krytyki. Jesteśmy tu z dzieckiem, za chwilę wyjeżdżamy a mamy w planach zobaczyć jeszczę kilka fajnych miejsc w Gruzji.
Zwiedzamy Sighnaghi, bardzo ładne miasteczko z widokiem na Kaukaz oraz cały winiarski region. Można tu poprzechadzać się miejskimi murami obronnymi z wieżami.
Następnie zwiedzamy klasztor w Bodbe zlokalizowany 2 km od miasta, gdzie pochowana jest św. Nino, najważniejsza święta Gruzji. W Kościele prawosławnym święta Nino jest czczona jako Oświecicielka Gruzji i Równa Apostołom.
A następnie jedziemy do Winiarni gdzie testujemy wino i czaczę oraz chillujemy się w promieniach słońca.
Od pana co produkuje chachę, dostajemy pół litra wódy na wynos. :)