Długo tu szliśmy, wysadzili nas gdzieś na środku zimowego pola... ale w tle malowała się szara górka... im bliżej tym bardziej można bylo rozróżnić krzyże... Krzyże, las krzyży z całego świata, irlandzkie, z USA, Japonii, Włoch, Polski... Weird and strange place... w sam raz na kręcenie kolejnego mrocznego horroru z czarownicą w roli głównej. W zimowej aurze robi sie jeszcze bardziej ponure, szybko się ściemnia... to miejsce przyciąga czarne chmury...