Geoblog.pl    lennonkowo    Podróże    Iran- jak zostać milionerem    Isfahan Perła Bliskiego Wschodu
Zwiń mapę
2019
02
maj

Isfahan Perła Bliskiego Wschodu

 
Iran
Iran, Isfahan
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2854 km
 
W mieście Yazd słyszeliśmy od Irlandzkiej pary , że Isfahan jest najpięknijeszym miastem Iranu. Miejscowi powiadają, że gdy zobaczysz Isfahan, zobaczysz połowę piękna tego świata. Rzeczywiście centralny plac Esfahanu Naghsh-i Jahan obecnie częściej nazywany im. Chomeiniego, jest głównym miejscem całego miasta. To tutaj stoją najważniejsze zabytki, najpiękniejsze meczety, a wieczorami schadzają się tu persowie by wspólnie z rodziną urządzić sobie piknik wypić herbatkę, podzielić się posiłkiem. Na placu, tak jak na rynkiu w Krakowie, można przejechać się Bryczką za 100 tys riali. Czyli trochę mniej niż za dolara. Choć, nie jestem zwolenniczką wykorzystywania w taki sposób zwierząt, to nie mogłam odmówić mojej córce przejażdżki zwłaszcza, że kocha konie. :( Oczywiście jak to miało miejsce w wielu przypadkach, pan woźnica, zrobił awanturę gdy zapłaciłam tyle co miejscowy, bo gdy słyszał, jak mówimy do siebie po Polsku zarządał 3krotnie więcej :(. Niestety Iran się globalizuje, czuć to na każdym rogu, a prawdziwej gościnności, słynnej z blogów podróżniczych czy ksiązek raczej już nie zaznamy, co mnie trochę rozczarowało. Czułam się wykorzystywana turystycznie na każdym rogu. Na bazarach, w restauracjach czy w jakimkolwiek innym miejscu. ALe powracając do tematu.
Zobaczyć Esfahan i umrzeć… oj tak. Jest piękny, choć wcale nie gorzy od np Yazdu. Placo toczony jest meczetami: szejka Lotfollaha, Królewskim oraz pałacami. Pośrodku tańczą fontanny, otulające plac wodną mgiełką. W ich basenach odbijają się kopuły meczetu, ozdobionego freskami w kolorach żółtym, niebieskim i zielonym, symbolizujących słońce, niebo i przyrodę. Wokół krążą dorożki, a na trawnikach dzieciaki grają w piłkę nożną. Zbite w płochliwe stadka spacerują młodziutkie uczennice szkoły koranicznej (medresy), w obowiązkowych hidżabach. Wieczorami arkady wokół placu są podświetlone, ulokowały się pod nimi sklepy oferujące pamiątki, skarby perskiego rzemiosła, rękodzieła artystycznego. Przez główną bramę Quejsariye wychodzi się na Wielki Bazar (Bazar-e Bozorg), gdzie znajdziemy wszystko, a nawet o wiele więcej, co chcielibyśmy zabrać do domu. A więc tak... Mosiężne naczynia, głównie tygielki do parzenia kawy. Obrusy (sofre) produkowane w Isfahanie techniką nadruku na płótnie i barwione naturalnie często we wzór drzewa cyprysowego. Tkaniny obiciowe, poszewki na poduszki. Miniatury. Perskie dywany! choć wg mnie najlepiej zrobić zakupy w Teheranie, bądź w SHirazie bo na pewno taniej, ceny korzystniejsze.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 361 wpisów361 49 komentarzy49 2435 zdjęć2435 1 plik multimedialny1
 
Nasze podróżewięcej
05.10.2019 - 06.10.2019
 
 
30.06.2019 - 08.07.2019